Dziennik opublikował zdjęcia, na których widać przywódcę Korei Północnej Kim Dzong Una obserwującego wystrzelenie pocisku z niewielkiego okrętu. Według prasy północnokoreańskiej jest to "najnowocześniejsza broń, która spowoduje wielki przełom w obronie naszych wód terytorialnych".

Amerykański ekspert Jeffrey Lewis z kalifornijskiego Instytutu Studiow Międzynarodowych zauważył, że pocisk wydaje się być identyczny z rosyjskim pociskiem samosterującym KH-35 zdolnym do lotu z wielką prędkością kilka metrów nad wodą.

Reuter podkreśla, że zdjęcia opublikowano przed mającymi rozpocząć się wkrótce dorocznymi manewrami sił zbrojnych USA i Korei Południowej, które zawsze wywołują wielkie niezadowolenie Pjongjangu.