Setki tysięcy Katalończyków w Barcelonie domagały się wczoraj od rządu Hiszpanii zgody na zaplanowane na 1 października referendum w sprawie niezależności regionu. Organizatorzy mówią o ponad milionie demonstrantów.
– Dziś ponad milion Katalończyków wyraziło wolę decydowania wreszcie o własnej przyszłości. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy nie będzie mógł już sprzeciwiać się realizacji woli wyrażonej w referendum – mówił Enric Blanes, rzecznik separatystycznej organizacji obywatelskiej ANC.
ANC oraz kilka innych organizacji doprowadziły wczoraj ludzi na ulice Barcelony. Jak pisze agencja APA, ulice wokół centralnego placu w Barcelonie, placu Katalońskiego, szczelnie wypełniały pary, młodzi ludzie i całe rodziny.