Chcą tworzyć sojusz przeciw Trumpowi. Lęk napędzany strachem

Kanada będzie rozmawiać nt. przeciwdziałania karnym cłom zapowiadanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa z sojusznikami, w tym z krajami Unii Europejskiej, Wielką Brytanią i Meksykiem – poinformowała w poniedziałek minister spraw zagranicznych Melanie Joly.
„Najważniejszym tematem rozmów z moim brytyjskim kolegą oraz kolegami z Unii Europejskiej będzie sprawa odpowiedzi. Jest tak dlatego, ponieważ prezydent Trump mówił o cłach nie tylko dla Kanady czy Chin, ale podczas całej kampanii wyborczej mówił o cłach dla całego świata. To dotyczy siłą rzeczy także Europy. Tak więc jesteśmy bardzo pragmatyczni, chcemy skoordynować. Mamy bardzo ważną umowę o wolnym handlu z Unią Europejską i stanowi to część naszej wizji dywersyfikacji” - powiedziała Joly po spotkaniu rządowej komisji ds. relacji Kanady z USA.
Dodała, że „w wielu europejskich stolicach” trwa dyskusja nt. tego, jakie działania podejmować „na zasadzie odwetu” oraz zróżnicowanych odpowiedzi na zapowiadane karne cła.
Szefowa kanadyjskie dyplomacji podkreśliła, że Kanada ma dwa cele: zapobieżenie cłom i przygotowanie stosownej odpowiedzi. Dodała, że Kanada nadal wierzy, że cłom można zapobiec i będzie rozmawiać na ten temat z partnerami w USA, będzie to też tematem jej rozmowy w środę z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.
„Będziemy gotowi od pierwszego dnia” - dodała Joly. „W tym tygodniu będę rozmawiać z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych, będę też rozmawiać z ministrem spraw zagranicznych Francji oraz kilku innych państw europejskich, jestem też z stałym kontakcie z MSZ Meksyku” - dodała Joly.
Obecny amerykański prezydent, który zapowiadał wprowadzenie 25 proc. ceł na import z Kanady i Meksyku zaraz po objęciu urzędu, zmienił zdanie i oświadczył, że może to nastąpić od 1 lutego br. Trump wielokrotnie twierdził, że Kanada rzekomo niewystarczająco pilnuje granicy i właśnie jej ochrona ma być jedną z przyczyn wprowadzania ceł. Podkreślał też, że amerykański deficyt w handlu z Kanadą wynosi między 200 a 250 mld dolarów amerykańskich i że USA nie potrzebują kanadyjskiej ropy, gazu, samochodów czy drewna budowlanego. Tymczasem według danych amerykańskich, deficyt handlowy USA z Kanadą wynosił w 2023 r. 64,3 mld USD. Minister Joly podkreślała w poniedziałek, że wynika to z dużego eksportu kanadyjskich nośników energii, a po odjęciu z bilansu tej części eksportu, Kanada odnotowuje deficyt w handlu z USA.
Współpraca Kanady z Unią Europejską jest też jednym z ważnych tematów podczas trwającej kampanii wyborczej nowego lidera Partii Liberalnej. Po deklaracji premiera Justina Trudeau na początku stycznia br., że ustąpi on ze stanowiska lidera partii i jednocześnie premiera, trwają przygotowania do wyborów w partii. Nowy lider zostanie wybrany spośród sześciorga zaakceptowanych ostatecznie kandydatów, jego nazwisko zostanie ogłoszone 9 marca br.
Była wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland, która jest wśród najważniejszych kandydatów, przedstawiając w poniedziałek plan ceł odwetowych na amerykańskie towary o wartości 200 mld dolarów kanadyjskich, powiedziała, że potrzebny jest „międzynarodowy szczyt” i stworzenie koalicji państw zagrożonych przez Trumpa, w tym Unii Europejskiej, Meksyku i Panamy. Freeland przypomniała też o szczególnej groźbie Trumpa wobec Danii ws. aneksji Grenlandii.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X