Stało się! Joe Biden przyjęty do grona masonerii
Wielu władców tego świata myśli, że są wyposażeni w unikatowe zdolności intelektualno-spirytystyczne. I oto Joe Biden, który uważał się za katolika, wstąpił oficjalnie do grona masonerii. Warto przypomnieć, że Kościół wielokrotnie wypowiadał się na temat masonerii. Bycie katolikiem wyklucza z natury bycie masonem.
„Papieże od początków masonerii – od 1717 r. zwracali uwagę na jej zasadniczą sprzeczność z nauczaniem Kościoła katolickiego. Znalazło to wyraz w pierwszym Kodeksie Prawa Kanonicznego, opublikowanym w 1917 r. Przynależność do masonerii potępiona jest wprost w kanonie 2335 pod karą ekskomuniki zastrzeżonej dla Stolicy Apostolskiej. W późniejszych latach do Świętego Oficjum (poźniej – Kongregacja Nauki Wiary) wielokrotnie kierowano pytania co do praktycznej realizacji tego przepisu i za każdym razem odpowiedź była jednoznaczna: przynależność do masonerii i przynależność do Kościoła katolickiego wykluczają się wzajemnie”
– przypomina portal Opoka.org.pl.
Tak więc były prezydent USA Joe Biden, który uważa się za katolika, publicznie nie raz o tym mówił, postąpił grzesznie. 19 stycznia został wprowadzony do Wielkiej Loży Najbardziej Czcigodnego Księcia Hall w Południowej Karolinie. Podczas prywatnej ceremonii wielki mistrz loży, Victor C. Major, przyznał Bidenowi „członkostwo w stopniu Mistrza masońskiego z pełnymi honorami”.
Jest to członkostwo honorowe, nie wymagające przechodzenia przez kolejne stopnie wtajemniczenia – niemniej jest to członkostwo rzeczywiste. W uzasadnieniu czytamy:
„Uznanie, jakie dla zasług prezydenta Bidena wyraża oficjalnie masoneria, przyjmując go do swojego grona, mówi więcej niż jakiekolwiek deklaracje samego byłego prezydenta. Pokazuje jego prawdziwą przynależność ideową. Trudno dalej oszukiwać się: nikt nie zmuszał go do przyjęcia tytułu członka masonerii. Skoro przyjął go dobrowolnie, tym samym po raz kolejny udowodnił, że jego związek z Kościołem katolickim to tylko puste słowa. Wcześniej: konsekwentne promowanie aborcji, gender i LGBT. Teraz: przynależność do loży masońskiej. Czy trzeba więcej dowodów?”
– pyta Opoka.org.pl.
Źródło: Opoka
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X