Izba Gmin opowiedziała się za propozycją premiera Davida Camerona i po ponad 10-godzinnej debacie zdecydowała o rozszerzeniu obszaru nalotów na pozycje Państwa Islamskiego.
Brytyjskie samoloty Tornado wystartowały z bazy RAF w Akrotiri na Cyprze i dokonały już pierwszych nalotów. Do tej pory brytyjscy piloci mieli zakaz przekraczania granicy iracko-syryjskiej. Reuters, powołując się na świadków, poinformował, że w ataku uczestniczyły cztery maszyny, które startowały dwójkami w odstępie godziny.
Wniosek o zezwolenie na atak został przyjęty w Izbie Gmin stosunkiem głosów 397:223, po ponad dziesięciogodzinnej debacie. W burzliwej debacie głos zabrało wielu czołowych polityków, w tym m.in. premier David Cameron, lider opozycji Jeremy Corbyn i minister spraw zagranicznych Philip Hammond.
Wierzę, że Izba podjęła dobrą decyzję, która pozwoli Wielkiej Brytanii pozostać bezpieczną. Akcja zbrojna w Syrii jest elementem szerszej strategii – napisał Cameron na Twitterze tuż po głosowaniu.
I believe the House has taken the right decision to keep the UK safe - military action in Syria as one part of a broader strategy.
— David Cameron (@David_Cameron) grudzień 2, 2015