I po moście... Rosjanie na Krymie w opałach. Putin szuka winowajców
Rano świat obiegła informacja o pożarze na Moście Krymskim. Ogień wybuchł na kolejowej części przeprawy, a to spowodowało zawalenie się części przeznaczonej do transportu drogowego. Most został zamknięty, gdyż przejazd nim nie jest możliwy. Wydarzenie spowodowało panikę - szczególnie wśród Rosjan mieszkających na Krymie. W okolicznych sklepach ograniczono sprzedaż niektórych towarów z obawy na szybkie wykupowanie produktów. Kto może stać za uszkodzeniem tak strategicznego dla Rosjan mostu? Ukraińska agencja Interfax-Ukraina powołując się na źródła, podała, że eksplozja, do której doszło rankiem na moście zbudowanym przez Rosję na anektowany Krym, była operacją specjalną Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). SBU nie skomentowała tej opinii. Putin zamierza powołać specjalną komisję - celem zbadania przyczyn eksplozji. Co ustali zespół jego "speców"? To się okaże.