Grecki minister turystyki zapewnił we wtorek, że kraj jest gotowy do przyjęcie latem turystów z całego świata, zaś władze z udziałem ekspertów nadal będą monitorowały zagrożenia związane z koronawirusem, tak, by wakacyjny wypoczynek był całkowicie bezpieczny.
"Każdy turysta jest mile widziany (....). To był bardzo stresujący dla wszystkich rok, teraz bardzo ważne jest uzupełnianie baterii. Ale oczywiście będziemy musieli poczekać na ekspertów, na organy międzynarodowe, aby powiedzieli czy jest już całkiem bezpiecznie" - powiedział Harry Theoharis w wywiadzie dla agencji The Associated Press.
"Nie chcemy narażać ludzi, którzy nas odwiedzają. I, oczywiście, naszych obywateli" - dodał.
Rygorystyczna kwarantanna utrzymała skalę epidemii koronawirusa w Grecji na stosunkowo niskim poziomie, według danych resortu zdrowia na Covid-19 zmarło tylko 179 osób, zanotowano łącznie ponad 2900 przypadków zakażenia. 11 chorych jest na intensywnej terapii.
Ograniczenie blokowania kraju zostały stopniowo złagodzone do tego stopnia, że życie prawie wróciło do normy - twierdzi minister, zaś Grecja jest w dużym stopniu uzależniona od turystyki, która pomaga wzmocnić gospodarkę dopiero wychodzącą z trwającego dekadę kryzysu finansowego.
Władze kraju promują Grecję jako bezpieczne, atrakcyjne miejsce wakacyjnego wypoczynku, jedocześnie licząc, że turyści z zagranicy nie spowodują nowej fali epidemii.
We wtorek władze ogłosiły, że poprzedniego dnia 12 pasażerów, którzy przylecieli z Dauhy w Katarze, miało pozytywny wynik testu na koronawirusa. W tej sytuacji grecka Agencja Ochrony Cywilnej zawiesiła loty z Kataru do 15 czerwca.
Obecnie wszyscy pasażerowie przylatujący do Grecji muszą poddać się testom i spędzić noc w hotelu na oczekiwaniu na ich rezultat.
Rząd opracował dwuetapowy sposób otwarcia kraju na turystykę zagraniczną. Od 15 czerwca goście zagraniczni będą przylatywać bezpośrednimi międzynarodowymi rejsami do Aten i do Salonik. Bezpośrednie loty międzynarodowe do portów regionalnych, w tym na greckie wyspy, wystartują od 1 lipca.
W piątek greckie ministerstwo turystyki poinformowało, że obywatele 29 państw będą od 15 czerwca zwolnieni z odbywania przy przyjeździe do Grecji obowiązkowej kwarantanny w związku z zagrożeniem koronawirusem.
Ogłoszenie to oprotestowały sąsiednie Włochy, które nie znalazły się na tej liście."Być może było to nieporozumienie, że blokujemy całe kraje. Nie to chcieliśmy przekazać" - powiedział Theoharis.
"W rzeczywistości nie blokujemy krajów, jedynie niektóre lotniska. Lotniska w Rzymie, jak na razie, nie ma na liście bezpiecznych od koronawirusa portów lotniczych, sporządzonej przez Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego Unii Europejskiej- dodał. To pokazuje, że nie chodzi o konkretne paszporty lub narody" - oznajmił Theoharis.