Gangi handlujące kokainą uczyniły z Belgii centrum światowego handlu bronią!
W związku aktywnością gangów narkotykowych przemycających duże ilości kokainy przez port w Antwerpii, Belgia odgrywa obecnie kluczową rolę w międzynarodowym handlu bronią, alarmuje Flamandzki Instytut ds. Pokoju i Zapobiegania Przemocy na podstawie najnowszego badania.
„Zastava M57, broń strzelecka Jugosłowiańskiej Armii Ludowej do początku lat 90. Beretta 92, często kradziona z albańskich magazynów broni podczas wojny domowej w 1997 r. lub Norinco 56, chińska kopia znanego Kałasznikowa. Jest to broń, która nie tylko regularnie pojawia się w belgijskim środowisku narkotykowym, ale także jest w coraz większym stopniu przemycana z naszego kraju” - czytamy w opracowaniu brukselskiego instytutu, który jest oficjalnym organem doradczym flamandzkiego parlamentu.
Wraz ze wzrostem roli Belgii jako centrum międzynarodowego handlu narkotykami, stała się ona także znaczącym ośrodkiem przemytu broni - oceniają autorzy raportu. Wskazują, że wynika to przede wszystkim ze wzrostu znaczenia portu w Antwerpii dla przemytu kokainy.
„Przemyt narkotyków i broni zawsze szedł w parze” – twierdzi Nils Duquet, dyrektor instytutu i jeden ze współautorów badania. „Gangi narkotykowe coraz bardziej się zbroją i obecnie nawet drobni przestępcy mają stosunkowo łatwy dostęp nawet do broni szturmowej” - uważa Duquet, cytowany przez dziennik „De Standaard”.
Dyrektor skarży się, że śledzenie siatek handlu bronią nie jest priorytetem dla belgijskiej policji. „Jeśli jednak chcemy skutecznie walczyć z gangami handlującymi narkotykami, kluczowe jest zwalczanie nielegalnej broni” – podkreśla Duquet
.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Ukraina prowadzi coraz śmielszą ekspansję na polską gospodarkę
Kolejna fabryka ogłasza upadłość. Pracę ma stracić 150 osób!
Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”