Francję ogarnęła fala protestów. Najbardziej dokuczliwa jest akcja kolejarzy, ale również strajk pracowników Air France powoduje utrudnienia w podróżach. Protestują także studenci i pracownicy zakładów komunalnych.
Trzydzieści procent lotów francuskiego przewoźnika zostało odwołanych, wiele samolotów jest opóźnionych. Strajkuje jedna trzecia pilotów, dwadzieścia procent nawigatorów i piętnaście procent personelu naziemnego.
Bezterminowy strajk rozpoczęli dzisiaj także pracownicy zakładów oczyszczani miasta. Na ulicach Paryża i w regionie stołecznym, w Marsylii, w Montpellier, a także we wschodniej Francji zaczynają się piętrzyć sterty śmieci. Strajkujący domagają się nowych uprawnień socjalnych. Do akcji protestacyjnych, związanych z żądaniami podwyżek przyłączyli się energetycy, zaś studenci Sorbony i między innymi uniwersytetów w Bordeaux, Tuluzie i w Nantes blokują dostęp do uczelni, protestując przeciwko reformie zasad przyjmowania na wyższe studia.
France is braced for disruption this week as rail and airline unions begin a series of planned strikes in the strongest test yet for President Emmanuel Macron’s reform agenda https://t.co/hQvqBHVsii pic.twitter.com/RJJtfGjHtI
— Financial Times (@FinancialTimes) 3 kwietnia 2018
Jest to czwarta akcja protestacyjna Air France od początku marca. Pracownicy domagający się sześcioprocentowych podwyżek wynagrodzeń zapowiadają kolejne strajki w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Dyrekcja odrzuca te żądania, gdyż chce zyski przeznaczyć na inwestycje, by zwiększyć konkurencyjność Air France na rynku transportu lotniczego
VIDEO: Rail workers protest inside Paris's Gare du Nord train station as three months of rolling rail strikes kick off in France #greveSNCF pic.twitter.com/zjnWEmtli0
— AFP news agency (@AFP) 3 kwietnia 2018