Kto z Europy może odstraszyć nuklearnie Rosję? Eksperci wskazują

Portal Biznes Alert spytał dwóch ekspertów ds. bezpieczeństwa, czy Europa jest w stanie wziąć na siebie ciężar ochrony Ukrainy po zawarciu ewentualnego pokoju. Obaj wskazali na potencjał, w tym nuklearny, jakim dysponuje Francja.
Rosja straszy arsenałem nuklearnym
Zarówno Wielka Brytania, jak i Francja mogą odegrać większą rolę w odstraszaniu nuklearnym w Europie. Paryż ma większy i bardziej zróżnicowany potencjał od brytyjskiego. Jest jednak wciąż o wiele mniejszy od amerykańskiego i mniejsze są możliwości jego użycia w obronie sojuszników
- zauważa Artur Kacprzyk, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM).
Agresywna doktryna
Z kolei Jarosław Wolski, ekspert ds. obronności i autor podcastu Wolski o Wojnie zwraca uwagę, że jedynie Francja może zastąpić USA w zakresie odstraszania nuklearnego. Zwrócił on przy tym uwagę, że posiada ona środki do przenoszenia ładunków jądrowych i to zarówno morskie, jak i powietrzne.
Dodatkowo ma stosunkowo agresywną doktrynę użycia broni atomowej, uwzględniającą również deeskalacyjne uderzenie. To nie jest domena wyłącznie Rosji, ale również Francji.
– wyjaśnia z kolei Jarosław Wolski.
Czy europejskie głowice odstraszą Putina?
Stany Zjednoczone mają arsenał nuklearny liczący około czterech tysięcy głowic, z czego ok. połowa jest w rezerwie. Francja posiada ok. 300 głowic, a Wielka Brytania do 260.
Artur Kacprzyk zwraca uwagę, że francuska doktryna zakłada jednorazowe ograniczone użycie broni jądrowej jako „ostateczne ostrzeżenie”. W przeciwieństwie do niej Rosjanie dopuszczają wielokrotne, stopniowane ataki.
Jego zdaniem wiarygodność Francji w odstraszaniu ataków nuklearnych na sojuszników wzrosłaby dzięki bardziej klarownym deklaracjom, a także zmianie doktryny użycia broni jądrowej. Dodaje, że obecna o nazwie „Ostateczne ostrzeżenie” to koncepcja jeszcze z czasów zimnej wojny.
Źródło: Biznes Alert
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB