10 osób z ruchu "żółtych kamizelek" zostało aresztowanych w sobotę rano w Amiens na północy Francji, gdzie prefektura zakazała do 2 stycznia wszelkich zgromadzeń - podała miejscowa prokuratura.
- Są to ludzie, którzy uczestniczą w ruchu "żółtych kamizelek" i którzy zostali zatrzymani, ponieważ nosili przedmioty, które mogą być kojarzone z bronią - przekazała prokuratura agencji AFP. Dodano, że nikt to tej pory nie został ranny. - Są to aresztowania dokonane po legalnych kontrolach, gdyż prefekt zakazał jakiejkolwiek demonstracji - dodało to samo źródło.
- Aby uniknąć powtórzenia się wypadków z soboty 22 grudnia, gdy demonstracja ruchu "żółtych kamizelek" spowodowała wielkie problemy w utrzymaniu porządku publicznego", prefektura sprecyzowała w specjalnym komunikacie, że zakazała do 2 stycznia "wszelkiego typu demonstracji i zbierania się na publicznych drogach w centrum Amiens i wokół niego - poinformowano.
"Żółte kamizelki" od 17 listopada protestują w całej Francji przeciw wciąż rosnącym kosztom utrzymania.
W wyniku demonstracji w całym kraju zginęły cztery osoby, a setki odniosły rany.