Koalicja rządząca Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (KDNP) osiągnęła wielkie zwycięstwo w niedzielnych wyborach parlamentarnych na Węgrzech – oświadczył premier Węgier Viktor Orban po przeliczeniu 71 proc. głosów. Koalicja Fidesz-KDNP zdobyła prawie 55 proc. głosów, zaś zjednoczona opozycja 33,5 proc. – wynika z danych Narodowego Biura Wyborczego (NVI).
Do parlamentu dostała się jeszcze skrajnie prawicowa partia Nasza Ojczyzna z 6,4 proc. głosów. Według obecnych podliczeń koalicja Fideszu i Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej może liczyć na 135 mandatów, a więc większość 2/3 głosów w 199-osobowym parlamencie, zjednoczona opozycja 57 mandatów, Nasza Ojczyzna 78 mandatów.
Frekwencja o godz. 19, czyli w momencie zamknięcia lokali wyborczych, wyniosła 68,69 proc.
Victor Orban o zwycięstwie partii Fidesz: Dzisiaj zwyciężyły Węgry. Jest to zwycięstwo węgierskiego serca.#Fidesz #wybory#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) April 3, 2022
Victor Orban kilka minut po godzinie 23 spotkał się z dziennikarzami. Podczas briefingu prasowego powiedział, że "chrześcijańska Europa ma nadal przyszłość", w odniesieniu do Polski zaznaczył, że zwycięstwo przysłuży się wzmacnianiu więzi między naszymi narodami oraz pomiędzy Fideszem a Prawem i Sprawiedliwością.
Premier Węgier Victor Orban wyraził też przekonanie, że trwająca wojna w Ukrainie skończy się jak najszybciej i że uda się też poprawić nie najlepsze ostatnio relacje pomiędzy obydwoma krajami.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.