Około 500 robotników zatrudnionych przy budowie nowego lotniska pasażerskiego w Stambule zostało w sobotę aresztowanych przez turecką policję. Od kilku dni organizowali oni strajk.
W piątek doszło do protestów. Strajkujący skandowali: ,,Nie jesteśmy niewolnikami'' Domagali się oni wypłaty zaległych wynagrodzeń, zapewnienia opieki lekarskiej oraz polepszenia warunków pracy.
Delegacja strajkowiczów spotkała się z przedstawicielami inwestorów, nie udało się jednak uzyskać porozumienia. Wtedy do akcja wkroczyła policja, która rozproszyła demonstrantów używając gazu łzawiącego.
W nocy z piątku na sobotę doszło do masowych aresztowań. Zatrzymano około 500 osób.
Turecki dziennik „BirGun”, który zamieścił obszerną informację o wydarzeniach, podał, że wśród aresztowanych jest sekretarz generalny związku zawodowego Insaat-Is, Yunus Ozgur, organizator strajku.