Eksplozja dmuchanego zamku w Hiszpanii. Nie żyje jedno dziecko, sześcioro jest rannych
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj po południu w restauracyjnym ogrodzie w miejscowości Caldes de Malavella (północno-wschodnia Hiszpania). Według relacji świadków – dmuchany zamek, w którym bawiły się dzieci – eksplodował.
W dmuchanym zamku bawiły się dzieci w wieku od 3 do 11 lat. Wszystko wskazuje na to, że doszło do eksplozji, w wyniku której dzieci zostały wyrzucone w powietrze. Niektóre z nich upadły w odległości nawet 20 metrów od zamku.
Siedmioro rannych dzieci natychmiast przetransportowano do szpitala. Jedna dziewczynka zmarła. Jak informuje El Pais, dwoje dzieci nadal znajduje się w ciężkim stanie.
Trwa śledztwo prokuratury ws. okoliczności tragedii. Właściciel restauracji zapewnia, że nowy zamek ustawiono w ogrodzie zaledwie dwa miesiące wcześniej. Jedna z wersji mówi o tym, że mógł on zostać porwany przez wiatr, jednak restauracyjni goście twierdzą, że słyszeli huk.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Ukraina prowadzi coraz śmielszą ekspansję na polską gospodarkę
Kolejna fabryka ogłasza upadłość. Pracę ma stracić 150 osób!
Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”