Przejdź do treści

Dziesiątki tysięcy demonstrantów na ulicach Tbilisi. Domagali się dymisji rządu

Źródło:

Kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów wyszło na ulice Tbilisi, by domagać się dymisji rządu, oskarżanego o spowodowanie stagnacji gospodarczej i dramatycznego spadku gruzińskiej waluty. Protest zorganizował opozycyjny Zjednoczony Ruch Narodowy.

 Partia byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego zdołała zgromadzić tłumy na Placu Niepodległości w Tbilisi; protestujący, który nieśli gruzińskie flagi i transparenty z napisem "Dymisja!" przeszli następnie pod siedzibę rządu.

Saakaszwili, który przebywa w Kijowie, gdzie jest doradcą ukraińskiego prezydenta Petra Poroszenki, zorganizował telekonferencję, dzięki której przemawiał do demonstrantów skandujących jego imię. - Jesteśmy zjednoczeni przez nasz wspólny cel, jakim jest uwolnienie Gruzji od rządu, który niszczy nasz kraj - powiedział były prezydent.

Zjednoczony Ruch Narodowy zarzuca rządzącej koalicji, której przewodzi partia Gruzińskie Marzenie-Demokratyczna Gruzja, którą zmontował najbogatszy Gruzin, miliarder Bidzina Iwaniszwili, o prowadzenie fatalnej polityki gospodarczej. Gruzińska waluta straciła w ciągu dwóch lat 30 proc. wartości, rośnie inflacja i bezrobocie, spowolnił wzrost gospodarczy.

Jak mówią politolodzy, monopol polityczny „marzycieli” nie jest dobry dla Gruzji, gdyż pozbawiona poważnych rywali koalicja nie podjęła reform gospodarczych.

Krytykowany za autorytarny styl rządów, a nade wszystko za katastrofalną w skutkach wojnę z Rosją w roku 2008, Saakaszwili był jednak dobrym zarządcą, który w dużej mierze zdołał wytrzebić korupcję i pobudzić gospodarkę kraju, który po upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku przeszedł poważną zapaść - przypomina AFP.

Pod rządami „marzycieli” Gruzja nie zmieniła swej prozachodniej polityki zagranicznej, czym straszył Saakaszwili. W czerwcu ubiegłego roku Gruzja podpisała umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską, ale nadaremnie czekała, że we wrześniu zostanie zaproszona do NATO.

pap

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie