Najnowsze informacje przekazane przez amerykańskie służby, wskazują na 71 ofiar i ponad 1000 zaginionych na skutek pożaru trawiącego Kalifornię.
W ciągu ostatnich 24 godzin, nastąpił drastyczny wzrost liczby zaginionych w Kalifornii. Na liście, w piątek było 631 osób, dziś zwiększyła się ona do 1011, choć jak wskazał szeryf Kory Honea, jest to „lista dynamiczna”.
- Informacje, które dostarczam, są danymi nieprzetworzonymi i stwierdzamy, że istnieje prawdopodobieństwo, że lista zawiera zduplikowane nazwiska – stwierdził Honea.
Służby uczulają, że z niektórymi osobami z listy wszystko może być w porządku, jednak zostały umieszczone na liście z powodu niemożliwości nawiązania kontaktu. Podkreślono jednak, że wiele osób które zginęły w ogniu, mogły nie zostać jeszcze odnalezione.
Ewakuacją, objętych zostało dotychczas około 47000 osób.
Dziś, prezydent Donald Trump ma odwiedzić Kalifornię by ocenić straty i spotkać się z poszkodowanymi.
Służby przekazały, że najprawdopodobniej nie będą w stanie całkowicie opanować ognia przed końcem miesiąca.
Sieć monitująca jakość powietrza Purple Air przekazała, że na skutek pożarów, jakość powietrza w Kalifornii, jest gorsza niż w słynących ze smogu miastach Chin czy Indii.
California wildfires: Drone footage shows Paradise devastation - BBC News https://t.co/55owHDnd7G pic.twitter.com/w06DZl3PWN
— Guilherme # Beta (@guilhermecorde) 16 listopada 2018
A Skycrane Helicopter
— Tom Hall (@TomHall) 16 listopada 2018
makes a precision
water drop on a fire.
Wow!
#Firefighters #California #Fires #FridayFeeling #FlashbackFriday pic.twitter.com/dG5LJFbtcl
California is on fire #CaliforniaFire pic.twitter.com/Bt2VMeKkwK
— هادي الدوسري (@Dossary__502) 15 listopada 2018