Szpitale i urządzenia medyczne są regularnie atakowane przez hakerów. W ubiegłym roku Ransomware Wannacry zainfekowało dwa urządzenia medyczne. Przez co setki szpitali pozostawało ze sparaliżowanymi systemami komputerowymi.
– Niszczycielski potencjał infekcji ransomware w szpitalach to scenariusz koszmaru w opiece zdrowotnej. Przeniknięcie do systemu i jego przejęcie jest znacznie poważniejsze w skutkach niż wyciek danych; zagrożone jest przecież życie pacjentów. Zamiast wdrażać rozwiązania po fakcie, szpitale powinny szukać proaktywnych metod zapobiegania atakom w przyszłości – podkreślił Wojciech Głażewski, Country Manager Check Point Software Technologies.
Można oczekiwać, że szpitale będą dysponowały solidnymi zabezpieczeniami, jednak przez braki budżetowe, wiele placówek nadal korzysta z przestarzałych rozwiązań. Szpitale powinny być szczególnie chronione, jednak często się zdarza, że działają one w niezbyt dogodnych warunkach a bezpieczeństwo danych pacjentów jest zagrożone.
Szpitale okazują się lukratywnym celem dla cyberprzestępców. W przypadku ataku, szpitale nie mają innego wyjścia, jak zapłacić okup. Ransomware „atakując” ma dostęp do niezbędnego sprzętu medycznego co sprawia, że działa „w formie zakładnika” i szpital jest zmuszony do zapłacenia okupu, gdyż zostaje pozbawiony dostępu do podstawowego sprzętu medycznego.
obserwujemy coraz częstsze korzystanie z urządzeń IoT. Cyberprzestępcy wciąż będą poszukiwać kreatywnych sposobów na przejmowania systemów. Sytuacja to jest niepokojąca. jednak istnieją środki zapobiegawcze, które mogą pomóc uniknąć przyszłych ataków.