Joe Biden zrobił Donaldowi Trumpowi prezent na odchodne
"Pełne i bezwarunkowe ułaskawienie" Huntera Bidena jest uznawane przez analityków prawnych i politycznych za polityczny "prezent" dla prezydenta elekta Donalda Trumpa. Wielu uważa, że ten ruch wzmacnia argumenty Trumpa dotyczące upolitycznienia Departamentu Sprawiedliwości i podważa niezależność tego organu.
Biden, udzielając swojemu synowi ułaskawienia przed dwoma wyrokami związanymi z przestępstwami podatkowymi i posiadaniem broni, wyraził przekonanie, że sprawa Huntera była "politycznie motywowana". Prezydent argumentował, że jego syn, będący w trakcie rehabilitacji po uzależnieniu, został traktowany inaczej tylko dlatego, że jest jego synem. Biden dodał, że całe postępowanie było próbą "zniszczenia Huntera" i tym samym jego samego.
Decyzja Bidena o ułaskawieniu Huntera jest szczególnie korzystna dla Donalda Trumpa, który w trakcie swojej pierwszej kadencji był krytykowany za stosowanie ułaskawień dla swoich sojuszników politycznych, w tym Rogera Stone’a i Paula Manaforta. Jednak to właśnie teraz Biden daje Trumpowi silną broń w debacie politycznej.
"Biden potwierdził, że Departament Sprawiedliwości działa w sposób polityczny, co stanowi dla Trumpa argument, który może wykorzystać w kampanii i w czasie swojej prezydentury" – powiedział Ryan Williams, strateg polityczny.
Podczas gdy Biden zrealizował obietnicę ułaskawienia swojego syna, Trump zdobywa polityczną przewagę, a także osłabia krytykę ze strony demokratów, którzy wcześniej atakowali Trumpa za podobne działania. Wiele osób uważa, że teraz Trump ma pełne prawo do stosowania ułaskawień w swojej drugiej kadencji, w tym m.in. dla osób skazanych za zamachy z 6 stycznia 2021 roku, które wciąż przebywają w więzieniach.
Decyzja Bidena zbiega się z zapowiedzią Trumpa, który ogłosił nominację kontrowersyjnych postaci, takich jak Kash Patel na dyrektora FBI i Pam Bondi na stanowisko prokuratora generalnego. Patel jest znany z popierania nieudowodnionych twierdzeń o fałszerstwach wyborczych w 2020 roku, a Bondi była prokuratorem generalnym Florydy. Ich nominacje były przedmiotem kontrowersji wśród niektórych republikańskich senatorów, którzy mogą czuć się bardziej skłonni do ich poparcia po decyzji Bidena o ułaskawieniu Huntera.
Decyzja Bidena o ułaskawieniu jego syna jest szeroko komentowana jako polityczny gest, który przynosi korzyści Trumpowi, osłabiając krytykę ze strony demokratów dotyczącą polityzacji wymiaru sprawiedliwości. Ruch ten daje Trumpowi silny argument w nadchodzącej kampanii i podczas ewentualnej drugiej kadencji, także do stosowania szerokiego wachlarza ułaskawień, w tym dla osób związanych z zamachami 6 stycznia.
Źródło: Republika/Fox News