Do czerwcowego szczytu NATO w Madrycie opracujemy plany wysłania dodatkowych sił i zdolności, by wzmocnić obronę NATO - ogłosił w czwartek prezydent USA Joe Biden po nadzwyczajnym szczycie Sojuszu w Brukseli.
- Omówiliśmy naszą pracę, by wzmocnić obronę zbiorową NATO, zwłaszcza na wschodniej flance (...) W okresie między chwilą obecną i szczytem NATO w czerwcu opracujemy plany dotyczące dodatkowych sił i zdolności, by wzmocnić obronność NATO - oznajmił Biden w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.
Dodał, że decyzja Sojuszu, by powołać cztery nowe grupy bojowe na Słowacji, Węgrzech, w Rumunii i Bułgarii jest "silnym sygnałem, że będziemy razem chronić i bronić każdego centymetra terytorium NATO".
NATO Secretary General Jens Stoltenberg has done a remarkable job leading and strengthening our Alliance — particularly during this critical moment for international security. I welcome the extension of his tenure and look forward to working closely together in the year ahead.
— President Biden (@POTUS) March 24, 2022
ZOBACZ: Sekretarz generalny NATO: Ciąży na nas odpowiedzialność
Zapowiedział też, że podczas szczytu NATO w Madrycie Sojusz uchwali nową koncepcję strategiczną, by "zapewnić, że NATO jest gotowe stawić czoła każdemu wyzwaniu w nowym i bardziej niebezpiecznym środowisku".
Prezydent ocenił, że wysłuchanie wystąpienia ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do liderów sojuszu było "przywilejem" i zapowiedział "znaczące i zwiększające się" wsparcie wojskowe dla Ukrainy.
I was proud to meet with my fellow G7 leaders today. We remain resolved to stand with the Ukrainian people and government who heroically resist President Putin’s military aggression and war of choice against their sovereign nation. pic.twitter.com/CmkqFcfaYj
— President Biden (@POTUS) March 24, 2022
Odpowiemy, jeśli Rosja użyje na Ukrainie broni masowego rażenia - zadeklarował w czwartek prezydent USA Joe Biden po spotkaniu z przywódcami NATO i G7 w Brukseli. Jak dodał, sposób odpowiedzi będzie zależał od sposobu użycia przez Rosję tej broni.
- Odpowiemy na to, a natura naszej odpowiedzi będzie zależała od natury użycia przez Rosjan - powiedział Biden, odpowiadając na pytanie dziennikarza o reakcję Zachodu na użycie przez Rosję broni masowego rażenia. Pytany, czy chodzi o reakcję militarną, prezydent USA nie wykluczył tego.
- Odpowiemy proporcjonalnie. Jeśli pyta pan, czy NATO przekroczy (granicę), podejmiemy decyzję, jak to się już stanie - powiedział Biden.