Belgijskie władze informują, że policja będzie interweniować w święta Bożego Narodzenia, jeśli obostrzenia wprowadzone w związku z Covid-19 nie będą przestrzegane.
Minister spraw wewnętrznych, Annelies Verlinden poinformowała w niedzielę w gazecie "De Zondag", że władze będą domagać się od obywateli przestrzeganie obostrzeń w czasie świąt Bożego Narodzenia.
- W razie potrzeby, na przykład w przypadku hałasu, do drzwi zadzwoni policja. Jednak dostanie się do domu nie jest priorytetem. Prawo na to nie pozwala - powiedziała Verlinden.
W Belgii obowiązują ograniczenia co do liczby osób, z którymi Belgowie mogą spotkać się w swoich domach. Na jedno gospodarstwo domowe przypada jeden odwiedzający. Osoby, które mieszkają same mogą mieć dwie osoby, które mogą zapraszać, ale nie w tym samym momencie. Poza domem np. na spacerze można spotkać się z maksymalnie trzema innymi osobami.
W sobotę 21 listopada 255 pacjentów z Covid-19 zostało przyjętych do szpitali w Belgii a 529 pacjentów zostało wypisanych. Obecnie w szpitalach w Belgii znajduje się 5017 pacjentów z Covid-19, a 799 z nich jest podłączonych do respiratorów.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka