Bank ukrywał konta niemieckich zbrodniarzy? Nowe ustalenia w głośnym śledztwie
Dochodzenie amerykańskiego Senatu ujawniło, że Credit Suisse przez lata ukrywał istnienie kont należących do nazistów. W sprawie interweniowała Komisja Budżetowa USA, wymuszając dostęp do tysięcy dokumentów.
Ukrywane konta i powiązania z nazistami
Śledztwo zlecone w 2021 roku przez Credit Suisse Neilowi Barofsky'emu, niezależnemu rzecznikowi praw obywatelskich, przyniosło wstrząsające wnioski. W banku istniały konta powiązane z nazistami, w tym pośredników pomagających w grabieży żydowskich majątków, przemycie łupów wojennych czy organizowaniu ucieczek nazistów po wojnie. Jak ujawniono, bank nie uwzględnił tych danych podczas wcześniejszych dochodzeń w latach 90.
Amerykańska Komisja Budżetowa Senatu interweniowała, wymuszając dostęp do 64 tysięcy kluczowych dokumentów. „To mroczny rozdział historii, który musi zostać w pełni wyjaśniony” – podkreślają senatorowie Sheldon Whitehouse i Chuck Grassley, którzy nadzorują sprawę.
Barofsky wraca, Credit Suisse pod presją
Po zwolnieniu Neila Barofsky'ego w 2022 roku, Credit Suisse został zmuszony do przywrócenia go do pracy w ramach presji wywieranej przez amerykańskich senatorów. Barofsky kontynuuje analizę danych pod patronatem banku UBS, który w czerwcu 2023 roku przejął Credit Suisse.
Bank obiecał pełne wsparcie dla dalszych dochodzeń i kompleksową analizę zgromadzonych materiałów. Oczekuje się, że końcowy raport Barofsky’ego będzie gotowy w 2026 roku. „Przeprowadzimy dogłębną kontrolę, by rzucić światło na niewygodną prawdę” – zapewnia UBS w oficjalnym oświadczeniu.
Źródło: Republika, dw.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.