Pożary w Australii są ogromnym problemem, w którego rozwiązanie zaangażował się cały świat. Piloci podczas jednej z akcji ratunkowych udostępnili nagranie z kokpitu, na którym widać, z jak trudnymi warunkami musieli się mierzyć.
Nagranie pilotów pokazuje ekstremalne i niebezpieczne warunki, w jakich muszą pracować. Temperatura powietrza w Australii przekracza 50 stopni Celsjusza.
Agencja Moody's oszacowała straty jako "z pewnością przekraczające" koszty rekordowych dotychczas pożarów sprzed 10 lat, które wyniosły 4,4 mld australijskich dolarów (ok. 11,5 mld złotych).
Niektóre miejsca Australii są pozbawione prądu i łączności telefonicznej. Występują też problemy z wodą pitną.
Dym znad Australii pokonał ponad 12 tysięcy kilometrów i dotarł nad Amerykę Południową - został zaobserwowany nad Argentyną i Chile. Ekolodzy twierdzą, że może dotrzeć nawet nad Antarktykę.
The view from a Royal Australian Air Force plane is shrouded by a glowing orange haze from bush fires pic.twitter.com/hJMhzOBE7r
— SCMP News (@SCMPNews) January 6, 2020