Rubio przestrzegł Wenezuelę. Maduro nazwał go "imbecylem"

Sekretarz stanu USA Marco Rubio ostrzegł w czwartek reżim Nicolasa Maduro w Wenezueli, że atak na sąsiednią, bogatą w złoża ropy naftowej Gujanę spotkałby się z poważnymi konsekwencjami. W odpowiedzi Maduro nazwał go "imbecylem".
W czasie wizyty w Gujanie Rubio oświadczył, że atak na to państwo lub na infrastrukturę wydobywającego tam ropę amerykańskiego koncernu ExxonMobil oznaczałby "bardzo zły dzień dla reżimu wenezuelskiego" i "nie skończyłoby się to dla niego dobrze". Nie podał szczegółów dotyczących ewentualnej odpowiedzi USA.
Maduro, który rządzi twardą ręką od 2013 roku, a według opozycji sfałszował ostatnie wybory prezydenckie, skrytykował wypowiedź Rubia w państwowej telewizji.
"Wychodzi ten imbecyl Marco Rubio, grożąc Wenezueli z Gujany. Imbecylu, Wenezueli nikt nie może grozić, bo to ojczyzna wyzwolicieli, to ojczyzna Simona Bolivara" – powiedział Maduro.
Reżim w Caracas odnowił w ostatnich latach dawny spór o bogate w ropę, kontrolowane przez Gujanę terytorium, nazywane Esequibo lub Guayana Esequiba. Napięcia wzrosły na początku marca, gdy rząd Gujany oskarżył okręt wenezuelskiej straży przybrzeżnej o wtargnięcie na gujańskie wody i próbę zakłócenia wydobycia ropy.
Rząd Wenezueli uważa Esequibo za swoje terytorium, ogłosił decyzję o utworzeniu tam wenezuelskiego stanu i zaplanowaniu na maj wyborów jego gubernatora.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X