W sieci pojawiło się wzruszające nagranie, zyskujące z minuty na minutę tysiące odsłon! Ukazuje kobietę, która śpiewa umierającemu mężowi jego ulubiony utwór – religijną pieśń "Amazing Grace".
Zagraniczne media wskazują, że 33-latek cierpiał na chorobę wściekłych krów – zaraził się po spożyciu zatrutego kawałka mięsa. Lekarze wydali jednoznaczną diagnozę. Tonemu Gibsonowi dawano maksymalnie rok życia. Mężczyzna trafił ostatecznie do hospicjum, gdzie spędził ostatnie tygodnie życia.
Jego stan pogarszał się w zastraszającym tempie; w pewnym momencie przestał rozpoznawać własne dzieci. Większość czasu spędzała z nim jego żona - Danielle. Na kilka godzin przed śmiercią ukochanego, kobieta nagrała wzruszający film. Na nagraniu widać, jak śpiewa mężowi jego ulubiony utwór religijny - "Amazing Grace".
Niedługo później, Tony Gibson zmarł.