Zaangażowanie Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodzie Europy to dobry i godny wsparcia kierunek – uważa Peter Roskam, jeden z najbardziej wpływowych republikańskich kongresmenów.
Polityk w rozmowie z TVP Info stwierdził, że dwuznaczność w polityce zagranicznej jest zgubna. – Trzeba mówić jasno i nazywać rzeczy po imieniu, musimy być silni i tylko razem uda nam się coś zdziałać – dodał.
Jego zdaniem sytuacja na Ukrainie i stanowisko państw zachodnich wobec działań Rosji będzie jednym z najważniejszych tematów amerykańskiej kampanii prezydenckiej. Roskam ocenia, że „szaleństwem” są opinie, w których pojawia się teza, że zwiększenie obecności wojsk NATO w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej to prowokowanie Kremla.
– To jest szaleństwo. On (Putin - red.) już nas sprowokował więc powinniśmy odpowiedzieć na to jasno i zdecydowanie – oświadczył.
Dodał, że Ukraina potrzebuje dziś wsparcia nie tylko finansowego, ale także militarnego. – Szkoda, że Stany Zjednoczone go nie udzielają – powiedział kongresmen.
CZYTAJ TAKŻE: