Czterokrotny mistrz olimpijski rowerów ręcznych uległ groźnemu wypadkowi podczas sztafety sportowców paraolimpijskich, w której uczestniczył wczoraj w okolicach Sieny
Zanardi podczas wyścigu kolarskiego paraolimpijczyków na handbike'ach zjechał na przeciwny pas drogi i zderzył się z nadjeżdżającą ciężarówką. – Wyraźnie stracił kontrolę nad swoim pojazdem i pomimo, że kierowca tira próbował go wyminąć, nie udało się – to nie wina kierowcy ciężarówki, ale błąd Aleksa – cytuje świadków zdarzenia Il resto del Carlino.
Zanardi w stanie ciężkim został przewieziony helikopterem do Polikliniki w Sienie, gdzie przeszedł poważną operację głowy. Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem lekarzy, którzy przeprowadzili operację, pacjent ma „parametry metaboliczne i hemodynamiczne, ale wciąż pozostaje intubowany i wspierany przez sztuczne oddychanie.
"Nigdy nie poddałeś się i pokonałeś tysiące trudności dzięki swojej niezwykłej sile. Nie poddawaj się. Całe Włochy walczą z tobą" - napisał włoski premier Giuseppe Conte.
"Alex, kibicujemy Ci" – napisała na swoim FB Blinda Gotardi, burmistrz rodzinnego Castel Maggiore. "Całe miasto otacza modlitwą swojego tego uprzejmego i pechowego chłopca, który tu dorastał. Naprzód Alex, wygrasz i tę bitwę!
Były kierowca Formuły I w 2001 roku stracił w wypadku obydwie nogi, po czym rozpoczął starty w wyścigach rowerów ręcznych. Podczas igrzysk paraolimpijskich w Londynie i Rio de Janeiro czterokrotnie wywalczył tytuł mistrza paraolimpijskiego. Zanardi był też mistrzem serii CART