Co najmniej 9 osób zostało zabitych, a 21 rannych w samobójczym zamachu do którego doszło w Kabulu – poinformowała afgańska telewizja Tolo News. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie.
Do eksplozji doszło w silnie strzeżonej strefie stolicy Afganistanu – dyplomatycznej dzielnicy. Moment ataku to godziny szczytu. Zamachowiec zdetonował ładunki wybuchowe umieszczone w kamizelce. Poszkodowani w ataku to w większości pracownicy administracji publicznej. Ranni zostali niezwłocznie przewiezieni do pobliskich szpitali.
Co ważne w pobliżu miejsca eksplozji znajduje się budynek afgańskiego ministerstwa obrony. Sam resort zaprzecza jakoby ich budynek był celem ataku.
To kolejny w tym miesiącu atak samobójczy w stolicy Afganistanu do którego przyznało się Państwo Islamskie. 20 października w wybuchu w meczecie w zachodniej części Kabulu zginęło 56 osób, a 50 zostało rannych.