15-letnia Niemka miała być molestowana przez sześciu Afgańczyków. Dziewczyna zeznała, że jeden z napastników ją zgwałcił.
Pięciu mężczyzn zostało aresztowanych przez policję jeden z podejrzanych nadal się ukrywa.
Nastolatka miała zostać zgwałcona w Monachium, zaledwie kilka dni po podobnym, głośnym incydencie we Fryburgu - podaje Bayerischer Rundfunk.
Podejrzani to azylanci z Afganistanu w wieku od 20 do 25 lat. 15-latka zeznała, że jeden z nich wielokrotnie ją zgwałcił, a pozostali wykorzystywali.
Do zdarzeń miało dochodzić w kilku mieszkaniach na terenie Monachium. Dziewczyna tłumaczyła, że nie broniła się z obawy przed pobiciem.
Główny podejrzany nie przyznaje się do winy. Tłumaczy, że dziewczyna zgodziła się na seks. Jeden z aresztowanych to były chłopak 15-latki, na którego poszkodowana złożyła zawiadomienie już miesiąc wcześniej. Azylant miał jej wtedy grozić oraz zmuszać ją do współżycia.