Marco Giampaolo, zwolniony w poniedziałek z Torino, jest poważnie brany pod uwagę jako kandydat na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują sportowe media we Włoszech. Piszą też, że zwolnienie Jerzego Brzęczka to wielkie zaskoczenie.
„Coś niebywałego wydarzyło się w Polsce; nagle zwolniony został trener reprezentacji Jerzy Brzęczek, może go zastąpić zwolniony przez Torino Giampaolo” - napisał portal Serieanews.
Zaznaczył, że wiadomość o zdymisjonowaniu Brzęczka „runęła jako grom z jasnego nieba” i że całkowitą odpowiedzialność za tę decyzję wziął na siebie szef PZPN Zbigniew Boniek.
Według tego portalu 53-letni Marco Giampaolo jest poważnym kandydatem na następcę Brzęczka, na co – jak zaznaczył – wskazuje też moment jego zwolnienia – dokładnie w chwili, gdy Włoch odchodzi z turyńskiego klubu. Kładzie też nacisk na to, że Giampaolo jest ceniony przez PZPN i zna wielu zawodników, z którymi pracował. Wymieniono w tej grupe: Karola Linettego, Piotra Zielińskiego, Krzysztofa Piątka i Bartosza Bereszyńskiego.
„Potwierdzone: polska federacja kontaktowała się z Marco Giampaolo. Były trener Torino znajduje się na krótkiej liście kandydatów do zastąpienia Brzęczka" - doniósł włoski dziennikarz Matteo Pedrosi.
„Boniek chce Giampaolo” - informuje też portal Calcionews24, a wtóruje mu m.in. „La Gazzetta dello Sport”.