Po wczorajszych rozstrzygnięciach w grupie A, dziś przyszło nam poznać kolejne ekipy, które zapewniły sobie awans do 1/8 finału Mistrzostw Europy. W jednym ze spotkań Walia podejmowała Rosję. Dla ,,Sbornej” był to mecz o wszystko, gdyż przed tym spotkaniem mieli na swoim koncie tylko 1 punkt. Gareth Bale i spółka jednak nie pozostawili złudzeń, zwyciężając spotkanie aż 3:0 i tym samym wywalczyli pierwsze miejsce w grupie.
W Tuluzie bukmacherzy w roli faworytów widzieli podopiecznych Słuckiego. Prawdopodobnie dlatego, że dla Rosjan był to mecz o wszystko. Jednak boisko wszystko zweryfikowało. Na placu gry istniała tylko jedna drużyna. Reprezentacja Walii szybko przejęła inicjatywę i efektem tego było szybkie wyjście na prowadzenie w meczu. Już w 11. minucie Ramsey pokonał Akinfiejewa. Zawodnik Arsenalu Londyn dostał podanie od Allena i ze spokojem podciął piłkę nad rosyjskim bramkarzem. Przy drugim golu udział miał Gareth Bale. Pomocnik Realu Madryt miał piłkę niedaleko pola karnego Rosjan i jeden z rywali wybił mu ją spod nóg. Futbolówka powędrowała do Neila Taylora, który na raty trafił do bramki.
Druga odsłona meczu nie różniła się od pierwszej połowy. Ciągle przewagę mieli Walijczycy, a ekipa ,,Sbornej” była bezradna niczym dzieci we mgle. W 67. minucie trzeciego gola dla Wyspiarzy i tym samym swojego trzeciego gola na tym turnieju zdobył Gareth Bale. Rywale w ogóle nie podjęli walki i słusznie kończą turniej na fazie grupowej. Walia zaś może zaliczyć te Mistrzostwa Europy do udanych. Zapewne apetyt rośnie w miarę jedzenia i Walijczycy będą chcieli osiągnąć jeszcze więcej. Walia tym samym staje się bardzo trudnym rywalem w fazie pucharowej. Cały zespół widać jest ze sobą mocno zgrany a do tego dochodzi fantastyczna forma lidera ekipy Garetha Bale’a. Po dzisiejszym meczu schodząc z boiska zebrał zasłużone brawa.
Walia pokazała dziś Rosjanom lekcję gry w piłkę nożną, zaś kibice Wyspiarzy zaprezentowali jak wygląda prawdziwe i fantastyczne wsparcie i doping. Walia zwycięża 3:0, zajmuje pierwsze miejsce w grupie B i teraz będzie czekać na swojego kolejnego rywala. Będzie to zespół, który zajmie trzecie miejsce z grupy A,C lub D. Rosja natomiast wraca do domu i teraz przed nimi 2 lata na odbudowanie zespołu przed Mistrzostwami Świata w ich kraju.