Radwańskiej w tym spotkaniu miała lepsze i gorsze momenty. Początek ułożył się po myśli odważnie grającej Garcii, która objęła prowadzenie 2:0. Ósma w rankingu WTA Polka szybko jednak odrobiła straty i systematycznie powiększała przewagę. Pomagały jej w tym coraz liczniejsze błędy sklasyfikowanej o 22 pozycje niżej rywalki. 

25-letnia krakowianka rozstrzygnęła na swoją korzyść zaciętego pierwszego gema w kolejnej odsłonie, ale później dopadła ją niemoc. Garcia znów trafiała wszystkie ryzykowne zagrania, a podopieczna Tomasza Wiktorowskiego nieraz nawet nie ruszała do piłki. Przy stanie 1:4, wyraźnie osłabiona, poprosiła o przerwę medyczną. Zmierzono jej temperaturę, ciśnienie i po blisko dziesięciu minutach Radwańska powróciła na kort.

Losów tej partii nie była już w stanie odwrócić, ale w decydującym secie wróciła do dobrej dyspozycji i nie miała większych kłopotów z zapewnieniem sobie zwycięstwa.

Było to trzecie spotkanie tych zawodniczek. Oba poprzednie miały miejsce w poprzednim sezonie - w maju w Madrycie lepsza była Polka, a we wrześniu w Wuhan reprezentantka "Trójkolorowych".

W pojedynku o ćwierćfinał Radwańska zmierzy się z Hiszpanką Garbine Muguruzą. Na otwarcie miała "wolny los".

Krakowianka ma dobre wspomnienia z Dubaju - trzy lata temu wygrała tę imprezę. Nie udał jej się za to występ w niej w poprzednim sezonie - przegrała wówczas w drugiej rundzie.

Na pierwszym etapie zawodów w deblu wyeliminowane zostały Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska. Obie miały zagraniczne partnerki. 

Wynik meczu 2. rundy gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 5) - Caroline Garcia (Francja) 6:3, 2:6, 6:3.