Rajd Dakar, wyścig, którego historia sięga 1978 roku. Wyścig, podczas którego nie zabraknie najlepszej polskiej załogi, Orlen Team. Jednym z jej czołowych zawodników jest motocyklista Maciej Giemza. Treningom i przygotowaniom poświęca on mnóstwo czasu. Maciej Giemza na miesiąc przed Dakarem udał się także do Dubaju, by, jak to sam określił, przyzwyczaić oczy do pustyni i nauczyć je reagowania na pułapki, których na pustynnych bezdrożach nie brakuje.
Maciej Giemza w dotychczasowych występach w Rajdzie Dakar udowadniał, jak utalentowanym jest motocyklistą. Doceniają to również organizatorzy, którzy drugi rok z rzędu przyznali mu specjalny, wyjątkowy numer startowy.
Każdego uczestnika Rajdu Dakar, bez względu na pojazd, jakim startuje, czekać będzie trudniejszy i wymagający etap maratoński. Macieja Giemzę czekać będzie nocowanie na środku pustyni. Ważnym jest również to, by uważać na swój motocykl, bowiem podczas etapu maratońskiego każdy z zawodników jest skazany na siebie i nie może otrzymać pomocy wozu serwisowego.
Maciej Giemza dokonał również szereg zmian w swoim motocyklu. Mają one pozwolić na rywalizację na poziomie bardziej doświadczonych zawodników i kandydatów do czołowej dziesiątki.
Motocyklista Orlen Teamu nie uniknął naszego podchwytliwego pytania. Zapytaliśmy go o to, kto w Rajdzie Dakar zajmie pierwsze miejsce wśród motocyklistów i dlaczego będzie to Maciej Giemza?
Maciejowi Giemzie życzymy powodzenia. A już jutro o przygotowaniach przed Rajdem Dakar i swoich celach opowie nam czołowy kierowcy Orlen Teamu, Kuba Przygoński. Do zobaczenia!
Więcej w materiale wideo. Polecamy!