Rozstawiona z numerem piątym Agnieszka Radwańska przegrała z Hiszpanką Garbine Muguruzą 4:6, 2:6 w 1/8 finału turnieju WTA Premier w Dubaju (pula nagród 2,513 mln dolarów). Polska tenisistka już dzień wcześniej narzekała na złe samopoczucie.
To już druga porażka krakowianki z Muguruzą w tym roku. Wcześniej uległa 24. rakiecie świata w styczniowych zawodach w Sydney.
Ósma w rankingu WTA Polka od samego początku nie prezentowała się na korcie zbyt dobrze. Nie dochodziła do piłek urodzonej w Caracas przeciwniczki. Często sama się myliła.
Dzień wcześniej Radwańska męczyła się z Francuzką Caroline Garcią. Później mówiła, że nie czuje się najlepiej i nie jest w stu procentach zdrowa. W trakcie spotkania prosiła o przerwę medyczną, po której jednak wróciła na kort i udało jej się jeszcze zwyciężyć.
Z Muguruzą zmierzyła się po raz czwarty, po raz drugi przegrała. Tym razem spotkanie trwało godzinę i 16 minut.
Radwańska do tej pory miała niezłe wspomnienia z Dubaju - trzy lata temu wygrała tę imprezę. Nie udał jej się za to występ w niej w poprzednim sezonie - przegrała wówczas w drugiej rundzie.
Na pierwszym etapie zawodów w deblu wyeliminowane zostały Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska. Obie miały zagraniczne partnerki.
Wynik meczu 1/8 rundy gry pojedynczej:
Garbine Muguruza (Hiszpania) - Agnieszka Radwańska (Polska, 5) 6:4, 6:2.