Prawdziwy dramat! Zmarła młoda, piękna mistrzyni świata
Zmarła Angelique Duchemin, 26-letnia mistrzyni świata w boksie.
Francuska bokserka miała już w październiku bronić mistrzowskiego pasa. W poniedziałek, podczas treningu, zawodniczka miała zawał serca. Niestety, lekarze nie uratowali jej życia.
Wciąż nie wiadomo, co mogło przyczynić się do zawału u tak młodej osoby. Francuskie środowisko sportowe przeżywa wielki ból, Duchemin była oceniana jako wielki talent.
– Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Angelique. Znałyśmy się od początku naszych karier. Była tak młoda... Najszczersze kondolencje dla rodziny - napisała Esteppe Mossely, która jest mistrzynią olimpijską z Rio de Janeiro.
Angelique Duchemin, która walczyła w kategorii piórkowej, od maja dzierżyła tytuł mistrzyni świata WBA. W swojej zawodowej karierze odbyła czternaście walk, we wszystkich wygrała. Niestety, przegrała tą najważniejszą.
Fallece Angélique Duchemin (26), campeona del mundo de boxeo en categoría peso pluma https://t.co/sHgFDlCfbr pic.twitter.com/Ep3zZlrpj4
— Francisco Rubira (@franciscorubira) 30 sierpnia 2017