Arsenal Londyn nieudanie rozpoczął przygodę z tegoroczną fazą grupową Ligi Mistrzów. Kanonierzy ulegli na wyjeździe Dynamo Zagrzeb 1:2. W 40. minucie czerwoną kartkę obejrzał napastnik Londyńczyków Oliver Giroud.
Pierwszą niespodziankę sprawił kibicom trener Arsene Wenger. W bramce Kanonierów stanął David Ospina, natomiast Petr Cech zasiadł na ławce rezerwowych. Londyńczycy nie potrafili zdominować słabszego rywala i w 24 stracili pierwszą bramkę. Ich sytuacja stała się jeszcze trudniejsza w 40 minucie. Drugą żółtą kartkę otrzymał Oliver Giroud. Po przerwie Chorwaci ruszyli do ataku i podwyższyli na 2:0. The Gunners zdołali strzelić bramkę honorową, jednak nie potrafili wyrównać i pierwszy mecz zakończył się dla nich porażką.