Polacy, rozstawieni z numerem 11., którzy wcześniej pokonali Sudan 4:0 oraz trzecią reprezentację Węgier i Argentynę po 3:1, tym razem zasiedli naprzeciw bardziej wymagających rywali - ekipy Litwy (29.), która w poprzedniej rundzie niespodziewanie pokonała 2,5:1,5 wyżej notowane Niemcy (7.), a na poprzedniej olimpiadzie wywalczyła 10. miejsce, tuż za biało-czerwonymi. 

O sobotnim sukcesie podopiecznych kapitana Ołeksandra Sułypy zadecydowało zwycięstwo na pierwszej szachownicy Jana-Krzysztofa Dudy z Vitasem Stremaviciusem. Arcymistrz z Wieliczki jako jedyny w drużynie pozostaje z kompletem zwycięstw - wygrał już trzy partie. W pozostałych pojedynkach remisy uzyskali Radosław Wojtaszek, Kacper Piorun i Szymon Gumularz - wszyscy są nadal niepokonani w turnieju. W turnieju open sobota przyniosła kilka niespodziewanych rozstrzygnięć, m.in. broniący tytułu sprzed dwóch lat Uzbekistan przegrał z Wietnamem aż 1:3, a Ukraina pokonała rozstawiony z numerem pierwszym zespół USA 2,5:1,5. W tym drugim meczu Wasyl Iwanczuk wygrał na drugiej szachownicy z Wesleyem So, a Anton Korobow pokonał na czwartej Raya Robsona.

Po czterech rundach Polacy, którzy mają 8 punktów meczowych i 12,5 uzyskanych w poszczególnych partiach, przesunęli się z siódmej na szóstą lokatę. Prowadzą Indie - 15 pkt zdobytych w 16. partiach, przed Hiszpanią, Chinami, Wietnamem i Azerbejdżanem - wszyscy po 8. 

W rywalizacji kobiet rozstawione z numerem trzecim Polki, które wcześniej wygrały z Panamą i Brazylią po 4:0 i zremisowały z Grecją 2:2, spotkały się z bardzo niewygodnym rywalem. Rumunki (22.) w poprzedniej rundzie urwały punkt faworytkom z Gruzji (2.), remisując 2:2. Biało-czerwone musiały też pamiętać mecz z tymi rywalkami na poprzedniej olimpiadzie, kiedy to w piątej rundzie doznały z nimi pierwszej porażki w turnieju 1,5:2,5. 

Tym razem wzięły pełny rewanż, a o wyniku przesądziły zwycięstwa białymi Moniki Soćko i Alicji Śliwickiej, która wygrała wszystkie trzy swoje dotychczasowe partie, na drugiej i czwartej szachownicy. Czarnymi nie rozstrzygnęły swoich pojedynków Alina Kaszlinska i Oliwia Kiołbasa na, odpowiednio, pierwszej i trzeciej. Żadna z tej czwórki nie poniosła jeszcze porażki w Budapeszcie. 

Biało-czerwone (7 pkt i 13) awansowały z 17. na ósme miejsce. Wyprzedza je siedem ekip, które wygrały wszystkie cztery mecze: Chiny, Indie, USA, Armenia, Kazachstan, Uzbekistan i Mongolia - po 8. Przed czterema laty w Olimpiadzie Szachowej w indyjskim Cennaj (dawniej Madras) Polki zajęły szóstą lokatę, a Polacy – dziewiątą. 

Rywalizacja w stolicy Węgier składa się z 11. rund i potrwa do 22. września. 

źródło: PAP