Real Madryt wygrał na wyjeździe z Betisem Sewilla 3:2 w trzeciej kolejce ekstraklasy piłkarskiej Hiszpanii. Zwycięstwo dało mu awans na piąte miejsce w tabeli.
Królewscy rozpoczęli sezon od remisu w San Sebastian z Realem Sociedad 0:0.
Z Betisem Real poniósł ostatnią ligową porażkę (1:2). Było to na tym samym stadionie, 8 marca, tuż przed zawieszeniem rozgrywek z powodu pandemii.
Historia się nie powtórzyła i w drugiej połowie goście już dominowali. Negatywnym bohaterem spotkania okazał się brazylijski obrońca Betisu Emerson, który w 48. minucie strzelił samobójczego gola, a w 67. osłabił swoją drużynę, otrzymując czerwoną kartkę. Wynik ustalił w 82. minucie Sergio Ramos z rzutu karnego.
W niedzielę pierwsze mecze w sezonie rozegrają Barcelona, Atletico Madryt i Sevilla. Trzy czołowe kluby rozpoczynają sezon z opóźnieniem ze względu na udział w europejskich pucharach. Najtrudniejszy start czeka "Dumę Katalonii", która podejmie Villarreal.
W stolicy Katalonii jeszcze nie ustała burza po przegranej walce o tytuł z Realem Madryt, a przede wszystkim dotkliwej porażce z Bayernem Monachium 2:8 w Lidze Mistrzów. W efekcie jeden z najlepszych piłkarzy w historii Lionel Messi zgłosił zamiar odejścia z klubu.
???? FP: @RealBetis 2-3 @RealMadrid
— Real Madrid C.F. (34????) (@realmadrid) September 26, 2020
⚽ Mandi 35', Carvalho 37'; @fedeevalverde 14', Emerson (p.p.) 48', @SergioRamos (p) 82'#Emirates | #HalaMadrid pic.twitter.com/B5QOOAMsCT