Cracovia Kraków niespodziewanym zwycięstwem 4-0 z Górnikiem Zabrze zamknęła tegoroczne rozgrywki ekstraklasy. Bramki dla "Pasów"odnotowaliśmy po golach Matica Finka, samobójczym Meika Karwota, Javiego Hernándeza oraz Sergeia Zenjova. Dzięki temu zwycięstwu Cracovia opuściła strefę spadkową. Liderem ekstraklasy przed przerwą zimową Legia Warszawa. Najbliższy mecz polskiej ligi dopiero za 52 dni.
Na wiosnę ligowcy zagrają 9 spotkań rundy zasadniczej i 7 w grupach mistrzowskiej i spadkowej.
Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja o tytuł Mistrza Polski rozstrzygnie się pomiędzy Legią Warszawa (38 pkt.), Lechem Poznań, Górnikiem Zabrze i Jagiellonią Białystok (cała trójka 32 pkt.). Jednak tegoroczna liga jest bardzo słaba, co powoduje, że tabela jest płaska i niewykluczone, że ktoś z grupy pościgowej nie włączy się do rywalizacji, szczególnie, że 9-ta drużyna rozgrywek traci do lidera zaledwie 8 oczek.
Tabelę zamyka Pogoń Szczecin z 17 punktami, która o utrzymanie powalczy z Piastem Gliwice (20 pkt.), Sandecją Nowy Sącz (21 pkt.), Termalica Bruk-Bet Nieczieczą (21 pkt.) i Cracovią Kraków (22 pkt.)
Przed zimą najlepszymi strzelcami są Igor Angulo z Górnika Zabrze (18 goli), Jakub Świerczok z Zagłębia Lubin (16 bramek) i Carlitos (15 trafień).
tabela: ekstraklasa.org