Futbol na najwyższym poziomie to sport i biznes w jednym.Sevilla zdecydowała się zaproponować nowy kontrakt Polakowi do 2019 roku, mimo że poprzedni był jeszcze ważny przez trzy lata. Zawarta w niej klauzula odstępnego wynosi 45 milionów euro i została zmieniona z 30 milionów. Ze strony klubu był to zabieg strategiczny, ponieważ pojawia się coraz więcej informacji o zainteresowaniu polskim pomocnikiem ze strony najbogatszych klubów świata.
Przejście do Sevilli było najlepszym krokiem w karierze niespełna 26-letniego piłkarza, który już w nastoletnim wieku opuścił ojczyznę za marzeniem profesjonalnej kariery piłkarskiej. Przeszedł wtedy do Girodins Bordoeux. Już o początkach Grzegorza we Francji było w Polsce bardzo głośno, jednak potem musiał ciężko walczyć o swoje, a w mediach ucichło o nim. Rozwijał się pokazując swoją wartość w niższych ligach. Nabierał futbolowego sznytu i doświadczenia, które ukształtowały jego boiskową charyzmę. Stade Reims wykupując go w 2012 roku z Bordoeux, dało mu szansę występów w Ligue 1, najwyższej lidze rozgrywkowej we Francji. W ciągu dwóch sezonów Polak wyrobił sobie tak dobrą markę, że dostał propozycję nie do odrzucenie z andaluzyjskiej stolicy. Sevilla okazała się miejscem, które pozwoliło mu pokazać drzemiący w nim potencjał. Zaledwie po debiutanckim sezonie w Premiera Division, został wybrany przez wiele fachowych rankingów do najlepszej jedenastki sezonu 2014/2015. Z Sevillą zajął czwarte miejsce w tabeli ligi hiszpańskiej oraz zwyciężył Ligę Europy. W tym sezonie Polak zagrał we wszystkich oficjalnych meczach Sevilli, nie opuszczając z nich nawet minuty. Hiszpańskie media nazywają go tytanem pracy, natomiast w Polsce nadzieją piłki reprezentacyjnej.
Już najbliższy mecz Sevilli z Realem Madryt w Premiera Division będzie świetnym potwierdzeniem wartości gry Grzegorza Krychowiaka.