W piątkowych zawodach Pucharu Świata w Wiśle najlepszy z Polaków Kamil Stoch uplasował się na dziesiątej pozycji. W trzydziestce w sumie znalazło się pięciu naszych skoczków. Zawody wygrał Czech, Roman Koudelka.
W konkursie startowało aż dziewięciu reprezentantów Polski. Do drugiej serii, oprócz Stocha, zakwalifikowało się czterech: Stefan Hula skoczył 123,5 m, Kubacki 125,5, Maciej Kot 127 i Piotr Żyła 126 m, dało im to pozycje odpowiednio od 16 do 19. Nasz mistrz olimpijski w pierwszym skoku uzyskał 128 metrów, dzięki czemu zajmował 10 miejsce. Na półmetku zawodów prowadził Norweg Forfang, przed Gangnesem i Freitagiem.
W drugiej serii Stoch poprawił swój wynik o pół metra, co pozwoliło mu utrzymać pozycję. Hula uzyskał 125,5 m i również pozostał na miejscu, które zajmował po pierwszym skoku – 16. Żyła osiągnął 123,5 m, Kot 121, a Kubacki 122,5 dzięki czemu zajęli ostatecznie miejsca od 18 do 20. Najdalej w całych konkursie – 133 m, skoczył Roman Koudelka, co pozwoliło mu odnieść zwycięstwo, drugi był Gangnes, trzeci Kasai. Po zapewnieniu sobie Kryształowej Kuli przed tygodniem, wyraźnie rozluźnił się już Peter Prevc, który zajął dopiero 13 miejsce.
Kolejny konkurs w Wiśle już dziś o godzinie 16.