Przejdź do treści

Juventus osłabiony przed starciem z Bayernem, Arsenal liczy na cud w Barcelonie

Źródło: facebook.com/Juventus

Dziś w lidze mistrzów rozegrane zostaną ostatnie dwa rewanżowe spotkania 1/8 finału. W szlagierowych meczach Bayern podejmie Juventus, z którym zremisował 2:2 w pierwszym spotkaniu, Barcelona natomiast zagra u siebie z Arsenalem, pokonanym wcześniej w Londynie 2:0.

Bayern Monachium – Juventus Turyn

 

Po tym jak Stara Dama odrobiła stratę dwóch bramek i zdołała wyrównać stan rywalizacji w spotkaniu w Turynie sprawa awansu pozostaje otwarta. Niemniej jednak włosi mają spory ból głowy przed środowym starciem ze względu na kontuzje. Urazy wykluczyły z gry Claudio Marchisio i strzelca gola w pierwszym meczu Paulo Dybalę, którzy wydają się być filarami drużyny w tym sezonie. Allegri dalej nie będzie mógł również skorzystać z usług Giorgio Chielliniego, a występ Mandzukicia stoi pod znakiem zapytania. Guardiola musi radzić sobie bez Boatenga i Badstubera, ale do tego szkoleniowiec Bayernu zdążył się już raczej przystosować. Sporym osłabieniem byłby natomiast brak Arjena Robbena, który podobno zmaga się z przeziębieniem.

 

Bawarczycy od czasu poprzedniego starcia zaliczyli pewne turbulencje na krajowym podwórku, przegrywając z Mainz, a później remisując z Borussią Dortmund. Niemniej wygrana z Werderem Brema 5:0 w rezerwowym składzie pozwoliła im chyba wrócić na właściwe tory. Juventus, choć zaliczył ostatnio pierwszą od grudnia porażkę z Interem w krajowym pucharze, to w lidze kontynuuje serię zwycięstw. Na Allianz Arena zapowiada się więc emocjonujące starcie.

FC Barcelona – Arsenal Londyn

 

Drugie dzisiejsze spotkanie zdaje się mieć bardziej wyraźnego faworyta, po tym jak Barcelona odniosła wyjazdowe zwycięstwo 2:0 nad Arsenalem w pierwszym meczu. Kanonierzy walczyli ambitnie w tamtej potyczce, jednak nie byli w stanie powstrzymać gwiazdorskiego tria Messi-Suarez-Neymar. Ostatnie wyniki angielskiego zespołu również nie napawają ich kibiców optymizmem, klub z Londynu wygrał tylko jedno z pięciu spotkań rozegranych od meczu z Barceloną, a w niedzielę doznał sensacyjnej porażki z Watfordem w FA Cup, która wyeliminowała ich z tych rozgrywek.

 

Duma Katalonii natomiast radzi sobie na krajowym podwórku jak zwykle, to znaczy pewnie wygrywa strzelając rywalom wiele bramek. W ostatnich czterech meczach było ich 17 wobec zaledwie 2 straconych. W Lidze Mistrzów Katalończycy w tym sezonie nie zaznali jeszcze goryczy porażki, zatem jak się wydaje jedynie cud może ocalić Arsenalem przed odpadnięciem dziś z rywalizacji.

uefa.com, goal.com

Wiadomości

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Zalew migrantów z Niemiec. Nawrocki deklaruje: stanę na granicy!

Polityczny bandytyzm w Polsce? Atak na demokratycznie wybrany rząd! | Salonik polityczny

Papież przechodzi następne badania...

Polityka Trumpa jest bardzo racjonalna | Salonik polityczny

Duda z Trumpem, Sikorski z Rubio. Jak przebiegły rozmowy?

Seria wypadków w Tatrach ze względu na trudne warunki

30-letni rekord pobity. Nie było lepszych od Fortunato

Najnowsze

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!