- Decyzję ws. występu Roberta podejmiemy w czwartek. Jeśli okaże się, że nie jest gotowy na sto procent, nie zagra ani z Urugwajem, ani z Meksykiem - powiedział lekarz kadry Jacek Jaroszewski przed spotkaniem z Urugwajem.
- Mieliśmy kilka urazów wśród powołanych graczy. Wiemy, że większość z nich może zagrać w piątkowym meczu. Dotyczy to Makuszewskiego, który miał silne stłuczenie stopy. Fizjoterapeuci pracują non stop, ale w przypadku Maćka nie będzie problemu. Mieliśmy też uraz Pawła Wszołka. Obserwujemy go, ale liczymy, że też będzie gotów - mówił Jaroszewski.
- Nie wiemy, co z Michałem Pazdanem. Doznał on bolesnego urazu. Ma głęboką ranę w okolicy sztabu skokowego. Pracujemy mocno, by był gotów. Pewnie decyzja zapadnie dopiero w piątek. Rafał Wolski to kolejny kontuzjowany gracz. Nie mieliśmy pewności, jak będzie przebiegało leczenie. Doznał silnego stłuczenia nerwu strzałkowego. Wiemy jednak, że przygotujemy go na piątkowy mecz - analizował lekarz.
- Sytuacja się nie zmieniła. Uraz Lewandowskiego był leczony kilka dni, Robert opuścił jedno spotkanie w Lidze Mistrzów. Po meczu ligowym ból trochę mu doskwierał. Badania potwierdziły, że kontuzja nie jest zaleczona. To bolesne naciągnięcie. Nie chcieliśmy podejmować decyzji zbyt pochopnie. Wszyscy chcieliby, żeby zagrał, ale dopiero w czwartek sprawdzimy, czy jest gotów, czy nie - mówił Jaroszewski.
- Decyzję podejmiemy w czwartek. Jeśli okaże się, że nie jest na 100 procent gotowy, trener nie weźmie go pod uwagę przy ustalaniu składu. Wtedy wypadnie też z meczu poniedziałkowego. "Lewy" wykorzysta ten czas na leczenie - skomentował lekarz.