Były lekarz klubowy Christiana Eriksena, Sanjay Sharma poinformował, że zawodnik „nie miał żadnych problemów z sercem”.
29-letni Eriksen zasłabł w trakcie meczu z Finlandią. Szybko udzielono mu pomocy, reanimacja zakończyła się sukcesem, a piłkarz trafił do szpitala. Okazało się, że przeszedł zawał serca, ale jego stan jest już stabilny. Na jego prośbę zawodnicy dokończyli mecz.
Doktor Sanjay Sharma współpracował z Eriksenem za czasów jego gry w Tottenhamie Hotspur. Duńczyk występował w tym londyńskim zespole w latach 2013-2020, a od półtora roku jest piłkarzem Interu Mediolan.
– Kiedy Eriksen upadł, pomyślałem: O mój Boże? Czy było coś, czego nie widzieliśmy? Ale spojrzałem na wszystkie wyniki badań i wszystko wyglądało idealnie – mówił Sharma.
– Od początku jego gry w klubie moim zadaniem było przeprowadzanie badań w każdym sezonie. Więc z pewnością do 2019 roku było dobrze, bez widocznej wady serca. Mogę za to ręczyć, ponieważ wykonywałem testy – dodał kardiolog ze szpitala św. Jerzego w Londynie.
Kolejne spotkanie Dania rozegra w czwartek, a jej rywalem w Kopenhadze będzie Belgia.