Przejdź do treści

Czekała na medal 7 lat. Odbierze go podczas uroczystej gali

Źródło: Wikimedia Commons

– Długo wyczekiwany dzień i złoty medal igrzysk olimpijskich w Londynie zawiśnie na mojej szyi podczas ceremonii medalowej na gali 100-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Teatrze Wielkim w Warszawie – napisała Anita Włodarczyk na Instagramie. Po siedmiu latach odbierze medal przyznany niesłusznie innej zawodniczce.

 Podczas igrzysk w Londynie w 2012 roku Łysenko rzuciła młot na odległość 78,18 m. Anicie Włodarczyk była druga. Zabrakło 58 cm. Jak się później okazało, Rosjanka stosowała doping. Oficjalną informację o odebraniu tytułu reprezentantce Rosji Włodarczyk, otrzymała w sierpniu 2018 roku, niedługo po wygraniu złotego medalu mistrzostw Europy w Berlinie.

 – Długo wyczekiwany dzień i złoty medal igrzysk olimpijskich w Londynie zawiśnie na mojej szyi podczas ceremonii medalowej na gali 100-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego w Teatrze Wielkim w Warszawie. Kiedy rok temu pożegnałam się ze srebrnym medalem igrzysk (takie są procedury MKOI, że należy zwrócić medal) przez 12 miesięcy patrzyłam na to puste miejsce, ale to już ostatni wieczór, ostatnie godziny wypełniające tę pustkę – napisała na Instagramie. 

 – Zawsze warto być cierpliwym i czekać. Jest jakiś zew sprawiedliwości. Przynajmniej po jakimś czasie jest radość. Dla takich chwil też warto uprawiać wyczynowy sport i być cierpliwym. Nie zmienia to jednak faktu, że długo to trwało – skomentował sprawę rozmowie Krzysztof Kaliszewski, trener mistrzyni. 

 – Już dawno temu podejrzewaliśmy, że coś jest na rzeczy. Tatiana przestała startować. Całe środowisko mówiło o tym w kuluarach. Dopóki nic nie zostało udowodnione, nie mogliśmy nic stwierdzić. Kiedy ją złapali, była to już tylko kwestia czasu. Niestety, procedury odwoławcze są bardzo długie. Mamy prawie 2020 rok. Czekaliśmy na to siedem lat z hakiem. Trzeba się zastanowić, ile teraz „waży” taki medal – powiedział Kaliszewski.

 

 

 

 

 

 

 

sport.pl/media

Wiadomości

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Najnowsze

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie