Przejdź do treści

Barcelona, Atletico i Real bezbłędne w La Liga

Źródło: facebook.com/AtleticodeMadrid

Walka o mistrzostwo Hiszpanii pozostaje zacięta. W 36 kolejce wszystkie trzy czołowe zespoły wygrywały swoje mecze. Na czele tabeli dalej utrzymuje się Barcelona z taką samą liczbą punktów co Atletico, a trzeci Real traci do nich jedno „oczko”.

W sobotę pierwsi swoje spotkanie zaczęli Królewscy, którzy grali na wyjeździe z Realem Sociedad. Madrytczycy musieli radzić sobie bez kontuzjowanych Cirstiano Ronaldo i Karima Benzemy, Zidane dał również odpocząć kilku innym podstawowym zawodnikom przed rewanżowym meczem w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. W spotkaniu w San Sebastian Real był stroną przeważającą, ale miał problemy ze stwarzaniem sobie podbramkowych okazji. Długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy, który bardzo oddaliłby ekipę z Madrytu od mistrzostwa. Z ratunkiem swojej drużynie przyszedł niezawodny w ostatnich spotkaniach Gareth Bale. Walijczyk bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 80 minucie strzałem głową po dośrodkowaniu Lucasa Vazqueza.

 

Atletico w sobotę mierzyło się z Rayo Vallecano na własnym stadionie. Diego Simeone podobnie jak Zidane dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom przed meczem Ligi Mistrzów. W podstawowej jedenastce zabrakło między innymi Torresa, Griezmanna, Koke i Saula. Ambitni piłkarze gości, którzy tydzień wcześniej napsuli sporo krwi Realowi prowadząc już z Królewskimi 2:0, również z Atletico pokazali się z dobrej strony. Mecz w pierwszej połowie miał wyrównany przebieg. W drugiej na boisku pojawił się Griezmann i to Francuz przesądził o losach meczu zdobywając gola strzałem zza pola karnego w 55 minucie. Do końca Atletico utrzymało skromne prowadzenie i mogło ze spokojem czekać na mecz Barcelony.

 

Duma Katalonii w przeciwieństwie do dwóch zespołów z Madrytu nie musi już przejmować się rywalizacją w Lidze Mistrzów. Stąd też w wyjazdowym starciu z Betisem Luis Enrique mógł wystawić najmocniejszą jedenastkę. W pierwszej połowie utrzymywał się rezultat bezbramkowy, ale sytuację gospodarzy mocno skomplikowała druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Westermanna w 35 minucie. Od tej pory grający w osłabieniu Betis mógł się już tylko bronić. Robił to skutecznie do 50 minuty, kiedy złe wyjście bramkarza i dobre podanie Messiego wykorzystał Rakitić. Argentyńczyk znakomitą asystą obsłużył także Suareza w 81 minucie, dzięki czemu ten mógł zdobyć swoją 35 bramkę w sezonie i umocnić się na czele klasyfikacji strzelców. Barcelona wygrała 2:0 i pozostała na czele tabeli hiszpańskiej ligi na dwie kolejki przed końcem sezonu.

goal.com

Wiadomości

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Alicja Klasik: Olimpijski medal mnie napędza

Kolejny kabel na dnie Bałtyku przerwany

Tragiczny finał połowu bursztynu

Pierwsza porażka Anwilu Włocławek

Najnowsze

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja