Dziś na The Emirates Stadium, Arsenal w hicie 1/8 finału Ligi Mistrzów podejmie Barcelonę. W ostatnich latach obie drużyny już spotkały się w rundzie pucharowej Champions League i za każdym razem zwycięsko z dwumeczu wychodziła "Duma Katalonii".
Zespół Arsena Wengera stanie przed bardzo trudnym zadaniem. Zwycięscy Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu są w doskonałej formie. Po zwycięstwie 2:1 z Las Palmas przewodzą hiszpańskiej La Liga z 8 punktami przewagi nad Atletico Madryt. Trio Messi, Neymar, Suarez zdaje się w ostatnim czasie bawić na boisku, o czym świadczyć może choćby sposób rozegrania karnego z niedawno wygranego 6:1 meczu z Celtą Vigo, kiedy to Messi podał piłkę do Suareza.
Arsenalowi natomiast nie udaje się w tym sezonie ustabilizować formy na najwyższym poziomie. W sobotę zespół z Londynu grając w rezerwowym składzie zaledwie zremisował bezbramkowo z Hull City w meczu FA Cup. W lidze, choć w ostatniej kolejce udało im się z trudem pokonać grające od 54 minuty w dziesiątkę Leicester City 2:1, to i tak wciąż tracą do sensacyjnego lidera 2 punkty zajmując obecnie 3 miejsce. Kibice Kanonierów liczą jednak, że ich drużynie uda się sprawić niespodziankę podobną do tej jaką było pokonanie Bayernu Monachium w fazie grupowej 2:0. Początek meczu 20:45.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!