"Parlamentarzyści niezależnie od przynależności partyjnej przychodzili do pani marszałek Witek z różnymi sprawami. Wszystkie sprawy logistyczne były od ręki u niej załatwiane, nie było podziałów na prawą i lewą stronę. Wczoraj, osoby, które nie mogą zarzucić pani marszałek Witek, że robiła im pod górkę, dziś zachowują się w ten sposób. W tej całej sprawie chodzi o okopanie się na swojej pozycji." - mówi redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej" i "Gazety Wrocławskiej", Janusz Życzkowski. Cała rozmowa w oknie powyżej. Polecamy!
#DzieńzRepubliką | @zyczkowski: Jeśli w pierwszym dniu obrad pojawia się taka sytuacja, to ona wiele nam mówi, czego możemy spodziewać się w kolejnych tygodniach i być może latach.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 14, 2023
#DzieńzRepubliką | @zyczkowski: Fakt nie wybrania na stanowisko wicemarszałka pani Witek, która ma ogromne doświadczenie, jest dla opozycji wyborem niewygodnym.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 14, 2023
#DzieńzRepubliką | @zyczkowski: Parlamentarzyści niezależnie od przynależności partyjnej przychodzili do pani Witek z różnymi sprawami. Wszystkie sprawy logistyczne były od ręki u niej załatwiane, u niej nie było podziałów.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 14, 2023