– Nowoczesny patriotyzm u prezydenta polega na tym, że razem ze swoją formacją grabi nas, Polaków. Bo czym można nazwać afery z OFE, wiek emerytalny 67 lat? – mówiła w programie TVP 1 „Świat się kręci” popularna aktorka Bożena Dykiel.
Aktorka odniosła się do hasła "Łączy nas Polska”, którym urzędujący prezydent podsumował 5 lat swojej kadencji.
– Łączy, jeżeli jest to nowoczesny patriotyzm, który u prezydenta polega na tym, że razem ze swoją formacją grabi nas, Polaków. Bo czym można nazwać afery z OFE, wiek emerytalny 67 lat, zabranie twórcom kultury 50 proc. zysku, a wiadomo jak pracujemy - od Sasa do Lasa. No i to są takie drobiazgi – mówiła aktorka.
Ale to nie wszystko co aktorka miała rządzącym z prezydentem na czele do zarzucenia. – Policja, która nie strzeże nas, tylko na nas poluje, miasta, gdzie nie można zaparkować, ponieważ miasta są miastami słupków, które produkuje – podejrzewam – szwagier itp. itd. – kontynuowała.
Jak dodała, na 840 ustaw tylko 4 zostały zawetowane, zaś wszystkie antyspołeczne zostały przez Komorowskiego podpisane.
Dykiel odnosząc się do obniżenia wieku szkolnego przytoczyła sytuację z własnej rodziny. – Ostatnio swojemu wnukowi czytałam polecenie matematyczne w drugiej klasie. W ogóle nie rozumiałam o co chodzi. Zaczęłam czytać krzyżówkę i wtedy wiedziałam o co chodzi – opowiadała aktorka. – To siedmioletni chłopiec ma być lepiej kumaty niż ja? – pytała wyraźnie zirytowana.
– To są ludzie nie zajmujący się nami, nie kochający Polaków. Są to ludzie, jak pan premier Tusk, który siedem lat kombinował jakby czmychnąć do Brukseli, po tym, bałaganie jaki tu zostawił – podsumowała mocno aktorka.