Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, został wezwany do przesłuchania przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa, która bada legalność wykorzystania tego oprogramowania do inwigilacji. Według informacji przekazanych przez przewodniczącą sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalenę Srokę (PSL-TD), termin przesłuchania polityka (mimo wciąż nie zbyt dobrego stanu zdrowia) został wyznaczony na 14 października.
Ziobro nie stawił się na wcześniejszych posiedzeniach z powodu choroby nowotworowej, przedstawiając zaświadczenia lekarskie. Komisja jednak otrzymała opinię biegłego lekarza, który stwierdził, że nie ma przeciwwskazań do jego przesłuchania, z zastrzeżeniem, że sesja powinna trwać maksymalnie dwie godziny.
Ziobro wyraził zaskoczenie, że żaden biegły nie przeprowadził z nim bezpośredniego badania, a dokumentacja została pobrana z placówek medycznych bez jego udziału, co uznał za nietypowe postępowanie, o czym napisał na platformie x.com.
Koalicja 13 grudnia podtrzymuje narrację
Polowanie wyjątkowo pozbawiony skrupułów rządzących na Zbigniewa Ziobrę wciąż trwa. I faktycznie, były minister sprawiedliwości ma stanąć przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Według zapowiedzi Sroki - termin przesłuchania polityka został wyznaczony na 15 października.
Źródło: Republika, x.com, Polsat News