Przejdź do treści
Ziobro gotów poświęcić karierę polityczną dla porozumienia z PiS?
flickr/Piotr Drabik/CC BY 2.0

Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro zadeklarował, że jest gotowy odejść z polityki, jeśli będzie to warunek zawarcia porozumienia jego ugrupowania z PiS ws. startu w wyborach. Nie domagamy się odejścia Ziobry – odpowiada Prawo i Sprawiedliwość.

Jestem gotów odejść”

– Jestem gotów odejść z życia politycznego, jeśli moja osoba miałaby być przeszkodą w zawarciu porozumienia (z PiS). Ale zrobię to dopiero w takim momencie – jeśli taki będzie warunek Jarosława Kaczyńskiego – jeśli będzie zawarte uczciwe porozumienie. Nie ma problemu osobistych ambicji Zbigniewa Ziobry. Jest natomiast problem z zawarciem uczciwego porozumienia – powiedział lider SP na konferencji prasowej w Sejmie.

Jak podkreślił, w porozumieniu musiałyby znaleźć się dwa elementy: punkty programowe Solidarnej Polski oraz "jasne i uczciwe" zasady konstruowania list w wyborach parlamentarnych i być może samorządowych. Umieszczanie kandydatów na listach wyborczych, w ocenie Ziobry, powinno uwzględniać wynik poszczególnych partii w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Ziobro zapowiedział, że we wtorek skieruje w tej sprawie list do prezesa PiS.

Lider SP zaznaczył, że byłby gotowy przyjąć propozycję startu w wyborach do Senatu, jeśli byłby to warunek zawarcia porozumienia. – To nie jest moje marzenie - bycie senatorem. Ale to jest bardzo trudny warunek, które postawiło nam Prawo i Sprawiedliwość – powiedział.

Ziobro pytany przez dziennikarzy podkreślił, że zarząd partii był mocno zaskoczony obecnością i wystąpieniem Jacka Kurskiego (SP) na sobotnim kongresie prawicy organizowanym przez PiS. – Taki jest Jacek Kurksi. Zrobił jak zrobił. Podchodzimy do tego z pewnym dystansem – powiedział. Lider SP zaznaczył, że rozmawiał wcześniej z kolejnym politykiem SP Arkadiuszem Mularczykiem nt. jego obecności na kongresie. "Ustaliliśmy, że bedzie tam reprezentował tylko siebie, a nie Solidarną Polskę – zaznaczył Ziobro.

Błaszczak: Jesteśmy otwarci, jeśli chodzi o jedność prawicy

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zadeklarował na konferencji prasowej, że jego partia jest otwarta na rozmowy z Ziobrą. – Chcemy doprowadzić do zmiany władzy w Polsce, tak żeby PiS wygrało wybory i mogło rządzić samodzielnie, żeby można było dokonać niezbędnej zmiany w naszym kraju – podkreślił.

– Jesteśmy otwarci, jeśli chodzi o jedność prawicy – zapewnił Błaszczak. Jak dodał, PiS "zapomina o wszystkim, co było złe we wzajemnych relacjach (z Ziobrą)". – Nie będziemy rozliczali z przeszłości, ale nie będziemy nagradzali za błędy – podkreślił.

Polityk PiS zapewnił też, że PiS nie domaga się odejścia Ziobry z polityki. – Takie gesty, to jest taka gra pod publiczkę – ocenił.

Jak zastrzegł, PiS nie zgadza się jednak na propozycję Ziobry, aby po wyborach w klubie PiS "posłowie związani obecnie z Solidarną Polską, stanowili grupę, która może zablokować jakiekolwiek działanie klubu". – Nie mogą mieć po prostu pakietu kontrolnego – mówił Błaszczak.

Polityk PiS powiedział, że Ziobro chce, aby reprezentacja polityków Solidarnej Polski w przyszłym Sejmie znacznie się powiększyła. – 231 to większość potrzebna w Sejmie do tego, aby stworzyć rząd. Zakładamy, że jedna lista prawicy może zdobyć 250-260 mandatów w wyborach, ale z tych 260 mandatów odjąć 40 mandatów (które chce Ziobro), to już jest za mało, że mieć większość w Sejmie. Chcemy, żeby klub PiS po wyborach był jednolity, skoncentrowany na zmianach w Polsce, nie chcemy powtórki z czasów AWS – przekonywał szef klubu PiS.

Błaszczak poinformował też, że w ciągu najbliższych dni zostanie sformułowana kolejna propozycja dla środowisk, które nie pojawiły się na sobotnim kongresie zjednoczenia prawicy.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Jechał na papierosach. Przemytnik cyklista zatrzymany

Najnowsze

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"